Dla większości z nas to nadal temat tabu. Rozmawiania o nim unikają lekarze, pedagodzy, a przede wszystkim same i rodzice zainteresowanych, którym trudno zmierzyć się z nieznanym obszarem, rodzącym lęk i niepokój.
Życie intymne osób z niepełnosprawnością intelektualną często budzi odrazę, głośny sprzeciw, chęć usunięcia tego obszaru z powszechnej świadomości. A tymczasem ich seksualność, a zarazem pragnienie wzrastania w miłości i czułości, istnieją, tak jak kształtuje się ich płeć i potrzeby z nią związane.
Seksualność to płciowość, a osoby niepełnosprawne intelektualnie płeć mają. Ich seksualność zatem wcale nie jest upośledzona – ich niepełnosprawnością jest upośledzenie intelektualne, a stereotypy i mity z tym związane oddalają w niebyt edukację seksualną rodziców, opiekunów, pedagogów.